Pachnidła – wysłannicy bogów
Pachnidła – wysłannicy bogów Jesienne dni, ziemia pachnie wilgocią i świeżą grzybnią, wiatr roznosi kompozycję dymu i wysuszonych liści i tylko nasz nos waha się, czy uchwycić te melancholie w powietrzu, czy raczej skryć się w miękkim szaliku, wdychając woń odprężających perfum. Jakie szczęście, że dane jest nam zanurzyć się w tych jesiennych akordach. Jak to cudownie, że zabójczy dla nosa Covid nie wygrywa z czasem i po dniach, tygodniach lub miesiącach …